Różne są ludzkie pragnienia, przeróżna skala marzeń. Niektóre z nich są jednak wspólne dla większości z nas. Być wiecznie młodym, zdrowym i bogatym, osiągając coraz to nowe sukcesy, niestety się nie da. Młodość nieubłaganie przemija, bogactwo jest rzeczą względną i bardzo indywidualną, gdyż nie dla wszystkich oznacza to samo, z sukcesami różnie bywa, a zdrowie... no cóż, też nie jest nam dane na zawsze. Zwłaszcza to ostatnie, trawersując Karola Marksa, określa naszą świadomość.

Cóż więc, jeśli z wiekiem siły już nie takie, a zdrowie pozostawia coraz więcej do życzenia? Tracimy wigor? Gorzkniejemy? Na Boga, nie! Godnym najwyższego uznania i naśladowania, jest sposób na życie byłego senatora, redaktora Ryszarda Sławińskiego. Ponieważ jest członkiem naszego Stowarzyszenia, z dumą informujemy o jego sukcesach sportowych, ale przede wszystkim gorąco namawiamy do czerpania wzorów z jego wspaniałego sposobu na życie.

Ryszard Sławiński dzieli się nim w swoim tekście pt. „Aktywnie, czyli można też tak", który zamieszczamy obok w rubryce Najnowsze artykuły. Serdecznie zapraszam.

Ryszard Bączkowski