Trzeba przyznać, że tegoroczne lato obdarowało nas wyjątkową ilością pięknych, słonecznych i ciepłych, a nawet upalnych dni. Może więc cieszyć, że nasze Stowarzyszenie nie zmarnowało okazji do tego, aby tę wyjątkową aurę pogodową wykorzystać dla działalności na rzecz naszych członków.
Z rozrzewnieniem wspominamy Dziennikarską Majówkę, która została opisana i podparta zdjęciami na stronie internetowej SDRP.

Patronat organizacyjny nad tą imprezą objęła Wiceprzewodnicząca Zarządu, Koleżanka Ola Lewandowska, która była również jej pomysłodawczynią . Na osobne wspomnienie zasługuje także bardzo udana impreza "Poznań z innej perspektywy". Tym razem popłynęliśmy statkiem wycieczkowym po Warcie w dół i w górę rzeki, oglądając miasto z perspektywy zupełnie innej niż na co dzień, a organizacją podzielili się inni członkowie Zarządu. Ponieważ susza zdążyła się już nieźle dać we znaki i poziom Warty drastycznie się obniżył, Kolega Dominik Górny zobowiązał się do załatwienia dodatkowej stopy wody pod kilem, tak aby rejs był możliwy, natomiast niżej podpisany przyjął na siebie odpowiedzialność za załatwienie na ten dzień słonecznej i ciepłej pogody.
O ile ten pierwszy wywiązał się ze swego zadania na szóstkę, o tyle niżej podpisany zdecydowanie przesadził: owszem , było bardzo słonecznie, ale temperatura mocno wykraczała ponad 30 stopni Celsjusza, co spowodowało, że niektórzy chętni, w ostatnim momencie z rejsu zrezygnowali.

A szkoda, bo na rzece nie odczuwało się tak bardzo upału, za to przeżycia związane z rejsem były tak wyjątkowe, że na pewno pozostaną na długo w naszej pamięci.
Planowane na wrzesień "Dziennikarskie grzybobranie", będziemy musieli niestety odłożyć do przyszłego sezonu, gdyż tegoroczna susza plany te pokrzyżowała
Warto podkreślić, że niezaprzeczalnym walorem tych imprez jest fakt, iż nie mają one charakteru imprez zamkniętych, dostępnych jedynie dla członków Stowarzyszenia. Biorą w nich udział nasi członkowie rodzin, oraz osoby związane ze środowiskiem dziennikarskim, niezrzeszone w Stowarzyszeniu. A im liczniej, tym bardziej są one udane.
Zatem - do następnego razu!

Ryszard Bączkowski
Oddział Wielkopolski SDRP